Plotery tnące. Sensor czy kamera?
Rozpatrując zakup plotera tnącego, bierzemy pod uwagę różne parametry, np.: prędkość cięcia, powtarzalność, docisk. Rzadko kiedy analizujemy technologie rozpoznawania znaczników na wydrukach. Przykładowo, w ploterach tnących Summa wyróżniamy 2 technologie ich analizy: sensor oraz kamerę.
Istnieje przekonanie, że plotery wyposażone w kamerę są szybsze. Po części to prawda, lecz nie jest to pełny obraz takiego porównania. Podkreślmy na starcie, obie technologie gwarantują znakomite rezultaty, jednakże różnią się kilkoma niuansami. Zapraszamy do lektury.
Rozpoznawanie oparte na czujnikach
Porównanie należało by zacząć od optycznego rozpoznawania opartego na czujnikach, ponieważ jest to jedna prekursorska technologia, używana do określania pozycji. Wiele osób uważa, że wszystkie czujniki ploterów tnących działają w podobny sposób. Nie do końca. Czujniki przede wszystkim mierzą poziom kontrastu materiału i poziom kontrastu atramentu. Ten pomiar pomaga oprogramowaniu określić krawędź znaku, a także rozmiar znaku rejestracyjnego. Następnie można określić wiele znaków na wydruku, nadając oprogramowaniu układowemu niezbędne współrzędne samego wydruku i możliwe deformacje.
Teraz różnice. Same czujniki zawierają różne technologie. Aktualnie na rynku istnieją dwa typy czujników. Pierwszy, to czujnik podczerwieni, zdolny najdokładniejszego i szybkiego wykrywania. Jednak ten typ czujnika ma swoje wady. Jedna z nich dotyczy pewnych rodzajów laminatów, takich jak laminaty UV. Ten rodzaj podłoża jest zaprojektowany do pochłaniania lub odbijania światła UV, a podczerwień jest również absorbowana przez ten materiał. Ponieważ czujnik wykorzystuje światło podczerwone do odbijania się od mierzonej powierzchni, ma on trudności z rozpoznaniem różnicy kontrastu. W związku z tym wiele dzisiejszych maszyn wykańczających będzie miało problemy z rozpoznawaniem znaków rejestracyjnych na tych laminatach.
Inną kwestią związaną z rozpoznawaniem optycznym opartym na czujniku może być kolor samego znaku rejestracyjnego. Obecnie najczęściej używanym kolorem znaków rejestracyjnych jest czerwony lub jego odcienie. Jednak niektóre odcienie mogą mieć niższy kontrast, czujnik podczerwieni uzna taki znak rejestracyjny za biały. Wcześniej Summa korzystała również z tych czujników w swoich maszynach, ale szybko zdała sobie sprawę z ograniczeń światła podczerwonego.
Dlatego Summa opracowała własną technologię czujników, opartą na czujniku światła białego, który może wykryć znacznie szerszy zakres kolorów. Co więcej, problemy z laminowaniem i UV zostały praktycznie wyeliminowane. Jedną z wielu zalet tej technologii jest możliwość prawidłowego cięcia w przypadku gdy wydruk nie jest dokładny, np. z uwagi na brakujące dysze.
Niemniej jednak technologia czujników, nawet w najlepszych intencjach, ma swoje słabości. Na przykład, gdy używa się wysoce lustrzanego nośnika, użycie tej technologii może być nieco skomplikowane. Mimo to Summa oferuje opłacalne rozwiązanie tego problemu.
Z technologii opartej na sensorze korzysta seria ploterów tnących Summa Cut oraz S Class 2.
Technologia oparta na kamerach
To prowadzi nas do naszej drugiej technologii, opartej na kamerze, która przez wielu uważana jest za prawdziwie zaawansowaną technologię. Działa ona w zupełnie inny sposób niż czujniki. W rzeczywistości robi zdjęcie znaku rejestracyjnego. Oprogramowanie towarzyszące na komputerze analizuje obraz. Jest to konieczne, ponieważ obraz musi zostać „przetłumaczony” na dane pod względem kształtu, rozmiaru i położenia. Wykonanie tego z pominięciem komputera, a z wykorzystaniem niewielkiej mocy obliczeniowej układu scalonego w ploterze tnącym, byłoby zbyt ciężkim zadaniem. Ponieważ komputer przejmuje całą pracę obliczeniową, sama maszyna jest w stanie dokładnie i szybko przejść z jednego znaku rejestracyjnego do drugiego. Wszystko to powoduje znaczny wzrost prędkości.
Szybkość jest tutaj znaczącą korzyścią, ale zdecydowanie nie jest jedynym atutem technologii opartej na kamerach. Inną jest możliwość stosowania filtrów obrazów. W ten sposób nawet trudne podłoża, takie jak lustro lub materiał odblaskowy, mogą być łatwo i wydajnie cięte konturowo. Jest i kolejna zaleta. Dzięki technologii opartej na kamerach, nie ograniczamy się już do używania tylko jednego rodzaju znaku rejestracyjnego. Oprogramowanie do cięcia pozwala nam rozpoznać wiele obecnych i stosowanych na rynku kształtów (markerów) cięcia. Dzięki temu plotery tnące Summa oparte na kamerze można łatwo zintegrować z innymi urządzeniami w linię produkcyjną. Nic nie stoi także na przeszkodzie, aby nadal korzystać z Summy w momencie rozwoju i rozbudowy parku maszynowego.
Pół żartem, w rzeczywistości technologia ta ma tylko jedną wadę. Niestety, nie będzie działać w systemie operacyjnym Mac OS lub Linux. Nadal będziesz potrzebować systemu opartego na systemie Windows, podłączonego do urządzenia.
Z technologii opartej na kamerze korzysta seria ploterów tnących Summa S Class 2 OPOS Cam.
Plotery tnące Summa... a więc sensor czy kamera?
Zanim zakończymy ten artykuł porównawczy, należy dopracować pewną informację. Zamiennie słyszy się opinie, że kamera nigdy nie będzie tak dokładna jak czujnik lub odwrotnie, że czujnik nigdy nie będzie tak dokładny jak kamera. Możemy śmiało stwierdzić, że oba systemy są podobne pod względem dokładności. W rzeczywistości eksperci Summa, testują tę kwestię od lat i nigdy nie napotkali sytuacji, że jedna technologia będzie mniej dokładna niż druga.